Forum Romanum 27

Murdoc

Czyli o tym jak żyć zeby dobrze przeżyć swoje życie. Była notka, będą dyskusje. Pomysłodawczyni tematu: Dusza.

Dusza

No skoro Dusza dała pomysł, to i sie wypowie Wink

Życie...jak żyć żeby je dobrze przeżyć. To pytanie od wieków ludzie sobie zadają. Mój sposób na zycie, to poprostu optymizm i branie jak najwięcej dla siebie, ale też dawanie siebie innym. Trzena zyc tak, żeby (jak to Murdoc'u mówisz) po naszej śmierci ludziom zrobiło się nudno. Zyć pełnią życia...czyli jak?

Murdoc

Kiedyś, w jakimś wierszu moim napisałem:
"szczęśliwi ci, którzy dają szczęście innym"...

Jotbe

optymizmem pędźmy przez życie, korzystając zawsze z 'do ut des'- zasady wzajemności. Żyjmy tak, by niczego nie żałować. Kiedyś stanę na szczycie i powiem:"Kocham życie!"

Murdoc

Z tym optymizmem bywa różnie. Poprostu czasem się nie da. Razz

cierpus

Rób drugiemu to co Tobie miłe Smile

- może brzmieć dwuzacznie...ale wiadomo o co chodzi Tongue out (1)

Dwuznacznie... xD //Murdoc
...przypuszczałam, że ty 1st na to zareagujesz ;P //Cierpus

Dusza

Z optymizmem można czasem nawet najgorsze porażki zyciowe pokonać. A jeśli już naprawde sie nie da...to chociaż wystarczy nie tracić wiary w to, że będzie lepiej.

Murdoc

Dusza

Ale zawsze to przyjemniej żyć z optymizmem. Very Happy

Outhlar

Właśnie dziś siedząc w kompie (bo ja nie siedzę przed tylko w Razz

) doleciało do mnie parę słów piosenki z jakiejś bajki, którą oglądąła moja młodsza siostra w salonie. Nie zacytuję, bo dokładnie nie pamiętam, ale chodziło o to, że nasze życie zależy od nas. I to czy będzie radosne, czy też smutne zależy od naszego patrzenia na świat.
Polecam optymistyczny realizm Very Happy

Jotbe

powiem tak, wulgarnie: wszystkie skurwiele w autobusie przestają denerwować kiedy się uśmiechnie i popatrzy za okno...
powiem tak, wulgarnie: no kurwa raczej! xD //Murdoc

Dusza

...bo jak powtarzam bez przerwy: jak sie uśmiechniesz i pomyślisz o czyms radosnym to świat od razu staje sie piękniejszy Very Happy

Outhlar

No czasem staje się Very Happy

Dusza

No ba! W moim przypadku to prawie zawsze:) Very Happy

Outhlar

To zależy od spojrzenia na świat Razz

ile to razy siedzę sama w pokoju i śmieję się sama do siebie, albo ile razy leżałam u znajomych na podłodze nie wyrabiając z brechtów heheheeh A co tam Very Happy

Dusza

Moje spojrzenie na świat jest, można powiedzieć, srajnie optymistyczne. A,że lubię skrajności... Very Happy

Murdoc

Chyba jednak jesteś pesymistką, skoro Twoje spojrzenie na świat jest "srajnie optymistyczne"... xD

Outhlar

a może pobawimy się w głuchy telefon ?? heheh

Dusza

upss...literówka:) czasem poprostu za szybko palcami wymiatam po klawiaturze i tak to sie kończy:)..gubię litery Rolling Eyes

PS.Murdoc, nie czepiaj sie szczegółów Smile

Outhlar

Piękno tkwi w szczególe Razz

Dusza

oj tam...szczególy czasem są mało ważne. Liczy sie całokształt Smile

Outhlar

Ale uogólnienia są złe, bo wszystko zniekształcają Razz

Dusza

teraz sie będą wszyscy czepiać Smile

optymizm miał być skrajny a wyszedł srajny...nic nie poradze ze mi "K" uciekło

Outhlar

Dobra dobra... Razz

Ale jak chcesz to może być skrajny Smile

A na pesymistów w takim razie będziemy mówić srajni optymiści --->czyli na ciebie nie Razz

Dusza

...można i tak... Razz